15.06.11

Na liczniku pojawia się pierwsza liczba 3 cyfrowa :)

Biegi wchodzą niemal bezbłędnie.

Kolejny wariat w samochodzie mnie (i nie tylko) wyprzedzał - czarny Merc, na podwójnej ciągłej,

na pasie wyłączonym z ruchu, na przejściu dla pieszych, bez sygnalizowania, przekroczona prędkość oraz nie zachowanie bezpiecznej odległości.... Motocykliści to wariaci??

A w drodze powrotnej jakiś jełop w golfie (czemu mnie to nie dziwi?) podjeżdżał do mnie z tyłu na jakieś 2-3 metry. Dobrze, że zaraz skręcałem.

18-19.06.11

Weekendowe przejażdżki :) Pogoda dopisuje zatem nabijam kilometry. Heh łącznie aż 50 ;)

Nie dzieje się nic konkretnego. Skrzynia coraz lepiej pracuje. Czasami stawia dziwny opór, ale jest ok.

Przy jeździe po bruku chyba rura wydechu głośno brzęczy. Trzeba to jeszcze sprawdzić.